20 lut 2010

Koniec korekty wzrostowej? - 20022010

W dniu w którym pisałem poprzedniego posta otworzyłem pozycję S z samego rana. Ładny ruch, który potem nastąpił dał do dna 200 punktów, a samą transakcję zamknąłem stopem inkasując zysk ok 140 punktów. Później jak widać na wykresie mieliśmy do czynienia z odbiciem, które wyprzedanemu rynkowi należało się.
Sytuacja teraz jest nieco mniej jednoznaczna niż poprzednio, mimo to sądzę, że czeka nas kolejny ruch w dół i w piątek pod koniec sesji zająłem ponownie pozycję S. Tym razem ustawiam ciasno zlecenie stop loss na 1305 punktów. Dlaczego tak, a nie inaczej?
  • Sytuacja techniczna przemawia za tym, że trend zmienił się na dobre. Średnie są już w układzie bessy, a analiza wsparć i oporów pokazuje, że rynek domknął lukę z ostatnich spadków, odwrócił się i pokonał linię mikrotrendu wzrostowego. Oczywiście takie linie zawsze rysuje się trochę nieobiektywnie. Wiem o tym. Ale domknięcie luki i odwrót z niej, to zwykle bardzo mocno sprawdzalna przesłanka za kontynuacją trendu. Poza tym sygnałów jest kilka.
  • Amerykański FED podniósł część stóp procentowych. Niby nie ma to bezpośredniego wpływu na Polskę, ale raczej nie jest to sygnał do zakupów. W dłuższym okresie część kapitału odpłynie z giełd, a decyzja FED może oznaczać zmianę polityki tej instytucji i powró do podwyższania stóp procentowych.
  • Zwyżka odbyła się na niskich obrotach. Jedynie pojedyncza - środkowa świeca miała duże obroty. Pomimo że czerwona nie oznacza jednoznacznie złego sygnału. Taka świeca mogła być dniem kluczowego odwrotu, czyli swego rodzaju przesileniem i sygnałem, że pozycje kupujących i sprzedających spotkały się. Jednak wzrost który się potem rozpoczął był kontynuowany przy małych obrotach.
  • Jeśli trend zmienił się w obliczu średnioterminowym, to mieliśmy dwa ruchy spadkowe po których często występuje trzeci. Istnieją również teorie o lukach mówiące, że w trendzie spadkowym występują zwykle trzy. Dwie już mieliśmy.
  • Przekroczenie poziomu 2300, który jest nieco powyżej luki zanegowałoby całe to rozumowanie. Dlatego stop jest w tym miejscu i jest to miejsce w którym poważnie trzeba będzie rozważyć K jeśli do niego dotrzemy.
Jak zwykle zastrzeżenie: na giełdzie nie ma pewniaków a jedynie prawdopodobne scenariusze. Kreski można rysować sobie nieobiektywnie oraz tak samo interpretować informacje. Jednak osobiście wydaje mi się, że solidne S jest teraz najbardziej prawdopodobne. A jak to mówią w reklamie pewnej hazardowej gry "żeby wygrać, trzeba grać" (która to gra dla odmiany od giełdy jest czysto losowa i w której nie da się zwiększyć swoich szans rozsądną analizą).

12 komentarzy:

Ari pisze...

fajna stronka tylko szkoda ze juz nie ma nowych wpisow

Kot w gołębniku pisze...

Nie zawsze mam niestety dość czasu aby pisać. Ale mam nadzieję, że moje "zrywy" będą częstsze. I tak mam już dłuższy staż niż większość blogerów w tej tematyce którzy najczęściej kończą na 3 wpisach :)
A już niedługo spróbuję sił w nowym blogu o polityce.

Jurek pisze...

witam mam pytanie,czy uważasz że trend zmienił się na dłużej.

investorsi pisze...

korekta byłą i się skończyła, od 2009 wzrosty i hossa na wig20 czego mnie można powiedzieć o innych indeksach

Dariusz S. pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
żurawina pisze...

To jeden z lepszych blogów na blogspocie.

Laminat hpl pisze...

Dzięki za ten wpis!

Psychoterapia Warszawa Centrum pisze...

Częściej powinny pojawiać się tak dobre wpisy:)

Czyszczenie kostki brukowej Kraków pisze...

Dobra puenta.

Aleksander Szafrański pisze...

Fajny wpis, czekam na kolejne. Szkoda żeby taki blog umarł.

Szafy Warszawa pisze...

Jedyny taki twój blog :)

Pawel pisze...

Będą nowe wpisy?


Disclaimer:
blog ten
jest blogiem hobbystyczno-edukacyjnym. Jego treść nie powinna być interpretowana jako rekomendacja jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. Autor nie jest zarejestrowanym doradcą finansowym w Polsce, a wszelkie decyzje inwestycyjne są wyłączną odpowiedzialnością czytelnika.