15 sty 2010

Nuda - 15012010

Od dwóch tygodni giełda porusza się w kanale o niewielkiej średnicy. Wahania są minimalne. Wygląda to tak jakby dokańczała właśnie ruch w górę robiąc leniwe "szczytowanie". Po takich długich i płaskich okresach często następują gwałtowne i mocne ruchy. Obecnie nie ma jednak pewności w którą stronę, bo może się okazać, że nastąpi wybicie w górę i będzie wtedy mocne.
Ze względu na nieznany kierunek pozostaję na razie poza rynkiem czekając na wyraźny sygnał. Niektórzy w takich sytuacjach przyjmują taką strategię, że zakładają jakiś kierunek (na podstawie jakichś poszlak) i zajmują odpowiednią pozycję. Jeśli nastąpi wybicie w przeciwnym kierunku błyskawicznie odwracają pozycję. Taka strategia niesie ze sobą pewne ryzyko i na razie nie zdecydowałem się na nią chociaż pomyślałem o niej. Ruch jaki nastąpi po wybiciu będzie jak sądzę na tyle długi, że wejście w rynek już po pierwszym sygnale będzie oznaczać utratę tylko niewielkiej jego części. A na giełdzie zawsze lepiej stracić część zysku niż doznać straty, choćby niewielkiej.

5 sty 2010

Start - 05012010


Tak jak pisałem zamierzam teraz używać prostego systemu - przecięcia się dwóch średnich oraz trailing stop loss.
W tej chwili czekam na czysty sygnał zmiany trendu - postanowiłem nie wchodzić w trakcie pomimo że trend wzrostowy trwa i wydaje się niezagrożony nie wchodzę L. Lepszym momentem na rozpoczęcie wydaje mi się zmiana sygnału. Żeby jednak blog nie pozostawał pusty to prezentuje jak to obecnie wygląda: giełda porusza się we wzrostowym kanale, a średnie pozostają w stanie L.

Disclaimer:
blog ten
jest blogiem hobbystyczno-edukacyjnym. Jego treść nie powinna być interpretowana jako rekomendacja jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. Autor nie jest zarejestrowanym doradcą finansowym w Polsce, a wszelkie decyzje inwestycyjne są wyłączną odpowiedzialnością czytelnika.