W ostatnim wpisie pisałem o gadżetach i automatach ułatwiających życie graczowi giełdowemu. Jeśli ktoś jest programistą, może stworzyć sobie własne narzędzia idealnie dostosowane do swoich potrzeb. Jeśli nie, to niestety musi skorzystać z czegoś dostępnego na rynku. Dzisiaj zamieszczam więc krótką recenzję jednego z tego typu rozwiązań. Jest to aplikacja iMoney dostępna za darmo na portalu money.pl dla wszystkich korzystających z iPhona (za pomocą iTunes store). Mam nadzieję, że nie nikt nie potraktuje tego tekstu jako natrętnej reklamy. Postaram się pozostać maksymalnie obiektywnym. Jeśli chcecie natomiast przeczytać opis aplikacji dostarczany przez producenta, możecie to zrobić na stronie imoney.pl.
Osobiście nie jestem zwolennikiem ciągłego patrzenia na kursy i wolę robić to raczej raz dziennie, a czasem nawet rzadziej. Wolę jeśli dobre zlecenie stop loss czuwa zamiast mnie. Wiem jednak, że wiele osób gra inaczej - śledząc wciąż kursy spółek i indeksów i dokonując mnóstwa transakcji w ciągu dnia. Dla nich iMoney będzie jak sądzę dobrym rozwiązaniem. Dzięki dość przejrzystemu interfejsowi już na pierwszy rzut oka widać co właśnie dzieje się na rynku. Można wybrać kilka walorów i "mieć na nie oko", a nawet podglądać ich wykres. Spółki można dowolnie wybierać z listy i w różnej kolejności i konfiguracji umieszczać na liście szybkiego podglądu. Można także podglądać kursy walut i funduszy inwestycyjnych lecz te niestety są aktualizowane tylko raz dziennie (dane spółek aktualizowane są z 15-minutowym opóźnieniem). Sam wykres zaś może pokazywać różne zakresy czasu - od 1 dnia do 2 lat. Ach, gdyby jeszcze można było wziąć rysik i namalować na nim linię trendu :-) Ale tutaj to już przesadzam, choć w którejś z kolejnych wersji kto wie.
Podsumowując, jest to prosty, ale ciekawy gadżet dla posiadaczy iPhonów, którzy lubią na bieżąco znać kursy akcji. Biorąc pod uwagę, że jest to aplikacja darmowa jest godna polecenia dla wszystkich oszczędnych graczy. Aplikacja nie ma zbyt wielu zaawansowanych funkcji, ale to do czego została zrobiona, to jest prezentowanie aktualnych danych, wykonuje znakomicie. Trudno byłoby oczekiwać więcej za taką cenę. Osobiście nie jestem zwolennikiem ślęczenia przez cały dzień nad kursami, ale z drugiej strony... Może właśnie dzięki temu gadżetowi opanuję w trakcie pracy chęć otwierania stron z notowaniami. Będzie sobie leżał spokojnie z boku, a ja będę pracował i zerkając czasem na niego upewniał się, że wszystko jest ok. Realne? Zobaczymy, ale warto sprawdzić.
Te złe OFEEE…
8 lat temu